Warsztaty listopadowe w VA, czyli nauka w służbie ojczyzny 

Jak mówić o patriotyzmie w roku 2020? Jak pokazać młodemu pokoleniu wychowanemu w wolności o czasach, w których kołysanką  na dobranoc był szczęk broni, huk wystrzałów i okrzyk” bagnet na broń”!

A przecież i w takich czasach trzeba było się uczyć, rozwijać talenty. Gdy wreszcie Polska wróciła na mapy, wielu z wybitnych Polaków wcale w tej wytęsknionej ojczyźnie miejsca nie znalazło. Byli zdolni, byli wyjątkowi. Służąc nauce, służyli Polsce, choć często musieli opuścić ziemię, „skąd nasz ród”. O nich właśnie: utalentowanych polskich matematykach, fizykach, muzykach z zacięciem konstruktorskim (jednemu z nich zawdzięczamy…wycieraczki samochodowe i spinacz biurowy) opowiadała nam p. Joanna Ofierzyńska (zapalona matematyczka) w czasie listopadowych warsztatów ze Świętem Niepodległości w tle. Bo patriotyzm to nie tylko emocje i wzruszenia, hymn odśpiewany czy wysłuchany, co także uczyniliśmy, by poczuć się wspólnotą polską pod helweckim niebem, ale to przede wszystkim służba, żmudna praca w codzienności. To nauka, z owoców której korzystamy wszyscy. Takie właśnie postawy przyjęli Polacy, których dziś określamy mianem wielkich: Hoffman, profesorowie Banach i Wolszczan.

Wielcy znani, ale i po trosze zapomniani. Piątoklasiści mieli okazję odkurzyć ich niezwykłe życiorysy, a przy okazji trochę poeksperymentować, co dla dzieci jest przecież najciekawszą częścią procesu uczenia się. Ziarenka inspiracji pod flagą biało-czerwoną zostały zasiane. Może doczekamy się kiedyś owoców, wszak  verba docent, exempla trahunt.

Bo słowa uczą, ale przykłady pociągają!