Warsztaty muzyczno-plastyczne „Pieśń Ojczyzny pełna”
Magna res libertas! Wiedzieli o tym nasi ojcowie, którzy robili, co mogli, by Polska znowu była.
W mrocznych czasach rozbiorów, pieśni pełniły wiele funkcji: zagrzewały do walki, wszak „na wojence ładnie, kiedy ułan z konia spadnie”…
Niosły nadzieję w beznadziei: „A dopóki płynie, Polska nie zaginie”!
W słowach pieśni zapisano to, co wtedy w duszy grało! „Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród”!
Wspólnotowe śpiewanie jednoczy, przy okazji będąc dobrą i szybką lekcją historii dla norwidowskich „późnych wnuków”.
Kokardy biało-czerwone wykonaliśmy, pośpiewaliśmy-zgromadzeni „w jedno kółko zbrojne”- prowadzeni akompaniamentem naszej wspaniałej pianistki, Pani Agnieszki Bryndal-Favre, której składam wielkie dzięki za muzyczne przewodnictwo!
Marsz, marsz Polonia!